Seks po pięćdziesiątce - jak czerpać z niego pełną radość?
Regularne uprawianie seksu po pięćdziesiątce może przedłużyć życie co najmniej o kilka lat. To nie mit, lekarze i psychologowie zgodnie twierdzą, że seks poprawia krążenie, zwiększa odporność organizmu, a przede wszystkim poprawia samopoczucie, łagodząc tym samym objawy procesu starzenia się.
Jak sprawić, by życie erotyczne w dojrzałym wieku było wciąż tak satysfakcjonujące (a nawet bardziej!) jak u 30- i 40-latków ? Dojrzali ludzie wiedzą, czego chcą, Czerpanie większej satysfakcji z życia seksualnego po pięćdziesiątce wbrew pozorom wcale nie należy do rzadkości. Bierze się to z co najmniej kilku czynników.
30- i 40-latkowie często nie mają czasu ani ochoty na seks, bo są wykończeni całodniowymi obowiązkami związanymi z pracą i wychowywaniem dzieci. Pięćdziesięciolatkowie zwykle osiągają już satysfakcjonujący etap rozwoju kariery i myślą raczej o tym, by więcej czasu spędzać w domu. A dorosłe dzieci wreszcie pozwalają nabrać nieco oddechu. Czy to nie brzmi jak idealny plan na to, by wieczory częściej spędzać w łóżku?
Jeszcze ważniejszy jest czynnik psychologiczny. Dojrzali ludzie pozostający w wieloletnim związku doskonale znają swoje możliwości i potrzeby, a łącząca ich więź wpływa na wzrost zadowolenia z życia intymnego, do tego argumentu często odwołują się psychologowie i seksuolodzy.
Bo seks uprawiany z osobą, z którą łączą nas silne więzi jest z reguły bardziej satysfakcjonujący od zbliżenia intymnego z przypadkowymi kochankami. Nawet, jeśli popkultura uczy nas czegoś dokładnie odwrotnego. Po prostu, ludzie dojrzali lepiej wiedzą, czego chcą od swojego partnera. Warto w to uwierzyć i przekonać się na własnej skórze.
Zadbaj o swoje życie intymne
Pięćdziesięciolatkowie zwykle muszą stawiać czoła problemom, jakie wiążą się z okresem menopauzy i andropauzy. Libido spada wraz z produkcją hormonów, kobiety częściej uskarżają się na suchość pochwy, a mężczyźni miewają problemy z erekcją. Dla wielu osób w dojrzałym wieku są to sygnały alarmowe powstrzymujące ich od regularnego uprawiania seksu.
Do tego dochodzą obawy przed tym, by nie zostać uznanym za mniej wartościowego partnera seksualnego. Warto jednak wiedzieć, że w dojrzałym związku szczerość i otwarta rozmowa są zwykle najlepszym lekarstwem. Doświadczeni partnerzy najlepiej wiedzą, że silna więź jest ważniejsza od nieustannej gotowości do seksu.
Ale to wcale nie znaczy, że nie warto sobie trochę pomóc. Kobiety uskarżające się na suchość pochwy mają dostęp do lubrykantów ułatwiających stosunek i znacznie poprawiających satysfakcję z życia intymnego. Natomiast mężczyźni miewający problemy z erekcją coraz częściej sięgają po leki i sumplementy diety pomagające złagodzić skutki andropauzy.
Wystarczy tylko uświadomić sobie przyczyny swoich słabości i spróbować im zaradzić. Często najlepsze efekty przynoszą najprostsze rozwiązania regularny ruch na świeżym powietrzu, spacer zamiast samochodu, zdrowa dieta i zwiększenie ilości wspólnie spędzanego czasu dają więcej, niż wizyty u seksuologa. Choć oczywiście przy większych problemach z życiem erotycznym odwiedziny w gabinecie są zalecane każdemu już dawno minęły czasy, w których miałoby to być powodem do wstydu.
Podsumowując
Czy udane życie seksualne po 50 jest możliwe? Oczywiście! Jest nawet wysoce prawdopodobne. Po 50-tce pojawia się szereg czynników, które może wspomóc Waszą satysfakcję:
1. Mieszkanie tylko dla Was dwojga (dzieci są już dorosłe!).
2. Coraz więcej czasu dla siebie ( dzieci są już dorosłe, a do tego wolniejsze tempo pracy lub emerytura).
3. Doskonałe rozeznanie w potrzebach partnera/partnerki w końcu już niejedno ze sobą przeżyliście!
4. Cały szereg gadżetów i kosmetyków, które mogą Wam pomóc a wszystkie do nabycia jednym kliknięciem, na przykład w naszym sklepie!
A więc bez pośpiechu i bez potrzeby udowadniania czegokolwiek delektujcie się wspaniałym, dojrzałym seksem!