Muzyka do seksu - jak stworzyć zmysłową playlistę, która rozpali zmysły?
Wpływ na satysfakcję z seksu ma każdy detal. Jednocześnie musi zgadzać się wiele aspektów, w tym m.in.: atmosfera, uczucie pożądania, miejsce oraz możliwość skoncentrowania się na przyjemności. Nie od dziś wiadomo, że nieodłącznym elementem jest muzyka do seksu. Starannie dobrana playlista może zdziałać prawdziwe cuda. Tu nie ma jednak złotej recepty na sukces. Każdy z nas woli nieco inne kawałki. Do tego wybrane piosenki wyzwalają w nas określone emocje. Piosenki należy dobierać pod kątem tego, jaki rodzaj seksu preferujemy lub na jaki w danym momencie mamy ochotę. Jedni wolą piosenki romantyczne, a inni postawią na bardziej dynamiczne dźwięki. Przygotowaliśmy garść porad, które pomogą w przygotowaniu playlisty rozpalającej zmysły i poprawiającej jakość doznań podczas seksualnych uniesień.
Dlaczego muzyka do seksu jest tak ważnym elementem?
Dobór muzyki do seksu jest ważnym elementem z kilku podstawowych powodów. Przede wszystkim wybrane dźwięki pomagają w budowaniu intymnej i zmysłowej atmosfery, która udziela się kochankom. Ponadto mogą potęgować jakość doznań w trakcie zbliżenia. Muzyka wpływa na uwalnianie dopaminy, czyli hormonu szczęścia. Partnerzy mogą w pełni oddać się sobie z jeszcze większą namiętnością i dzikością. Wybrane kawałki pomagają w nadaniu rytmu pchnięciom, co ułatwia wejście erotyczny trans. Właśnie dlatego odpowiednio dobrana romantyczna muzyka do łóżka jest niezwykle ważna. Istnieją jednak sytuacje, w których lepiej kochać się w ciszy i temat ten zostanie pogłębiony w dalszej części artykułu.
Muzyka do seksu jako klucz do intymności
Spokojne i dźwięczne piosenki o miłości mogą okazać się kluczem do intymności w Waszej relacji. Delikatnie wypełnią zacisze sypialni i pozwolą Wam skupić się na sobie w celu oddawania się przyjemności. Pary z reguły mają swoje ulubione kawałki, które kojarzą im się z poznawaniem się oraz z romantycznymi chwilami. Puszczenie tych piosenek przed seksem doskonale się sprawdza, zarówno podczas gry wstępnej, jak i samego zbliżenia. W ramach budowania napięcia i intymnej atmosfery warto też sięgnąć po sex gry dla par oraz zabawki takie jak korki analne czy masturbatory.
Budowanie romantycznego nastroju - muzyka do seksu
Chcesz zbudować romantyczny nastrój przed seksem? Pomoże Ci w tym muzyka. Dużym powodzeniem cieszy się tu zmysłowe i klasyczne R&B. Dobrze sprawdzą się też takie gatunki muzyczne jak: chill soul, smooth jazz i ballady. Zwłaszcza na początku, podczas gry wstępnej, muzyka nie może być zbyt rytmiczna i szybka. Może to wybić z rytmu kochanków lub wywołać w nich niepotrzebny pośpiech, co zaburzy romantyczną atmosferę chwili. Podczas zbliżenia z powodzeniem możesz wybrać piosenki polskie i zagraniczne i zależy to tylko od Waszych preferencji.
Jak wybrać idealne tempo oraz rytm muzyki do seksu?
Wybór rytmu i tempa muzyki do seksu nie jest prosty. Wiele zależy od tego, jaki seks uprawiacie. Jeżeli preferujecie delikatne i zmysłowe zbliżenia, to lepszym wyborem będą powolne i romantyczne piosenki, które pomagają w delektowaniu się chwilę. Tu dobrze sprawdzają się takie kawałki jak: Sade - No Ordinary Love czy Rhye - Open. Dziki seks wymaga wyższego tempa i nieco mocniejszych i bardziej energetycznych brzmień. Tu polecane są m.in.: Beyoncé - Partition i Massive Attack - Angel. Przy ostrym stosunku sprawdza się też akcesoria ze sklepu BDSM, a w budowaniu napięcia idealne są niegrzeczne gry dla dorosłych z sexhsopu. Testuj, odkrywaj i próbuj. Tylko w ten sposób dopasujesz tempo i rytm muzyki do seksu.
Jak stworzyć playlistę muzyki do seksu - krok po kroku
Playlista muzyki erotycznej powinna być tworzona bezpośrednio pod Twoje potrzeby. Możesz inspirować się wskazówkami w sieci czy też gotowymi składankami dostępnymi na popularnych platformach, jednak finalnie to Ty wiesz, czego potrzebujesz i co lubisz. W zależności od sytuacji mogą to być energetyczne elektroniczne dźwięki lub też spokojna zmysłowa muzyka. Przykładowo alternatywki w strefach seksualnych wolą mocniejsze dźwięki i muzykę alternatywną, wyłamując się z utartych schematów. Tworzysz unikalną playlistę? Postępuj zgodnie z poniższymi wskazówkami:
- określ klimat, jaki chcesz stworzyć,
- uwzględnij Wasze indywidualne potrzeby,
- dobierz rytm muzyki do intensywności seksu,
- zacznij od spokojnych kawałków do gry wstępnej,
- podkręcaj tempo wraz z kolejną piosnką na playliście,
- na koniec zostaw piosenki relaksujące i odprężające.
Cała playlista powinna liczyć od 30 do 90 minut. Z doświadczenia wiemy, że warto przygotować ich kilka w zależności od tego, jak intensywny będzie seks w danym przypadku.
W jakich przypadkach nie warto używać muzyki podczas stosunku?
W określonych sytuacjach warto zrezygnować z muzyki w trakcie seksu. Dotyczy to zwłaszcza osób, na które działa ona rozpraszająco. Wówczas nie mogą one skupić się na zbliżeniu, co znacznie pogarsza jego jakość, a czasem wręcz uniemożliwia odbycie stosunku. Na wybranych mężczyzn podobnie mogą działać prezerwatywy. Muzyka nie będzie też dobrym wyborem, jeżeli chcecie w pełni skupić się na sobie, słysząc swój oddech i każdy szept. Zbyt głośne dźwięki utrudnią rozmowy pomiędzy partnerami. Oczywiście z włączania piosenek warto zrezygnować również w przypadku szybkiego seksu w miejscu, które stwarza ryzyko przyłapania na gorącym uczynku oraz zawsze wtedy, gdy jeden z partnerów nie czuje się komfortowo z muzyką w tle.
Jaka muzyka do masturbacji pomoże nam w oddaniu się przyjemności?
Czy muzyka do masturbacji może pomóc we wzmocnieniu jakości doznań? Oczywiście, że tak. Tu doskonale sprawdzają się m.in. piosenki o seksie, w tym gorące rytmy latynoskie. Może to być ciekawa alternatywa dla oglądania filmów porno czy też erotycznych seriali. Jeżeli potrzebujesz wyciszenia i spokoju, to postaw na spokojniejsze piosenki o romantycznym wydźwięku. Dopasuj playlistę do swoich potrzeb i oddaj się przyjemności na swoich zasadach, prowadząc się do nieziemskiego orgazmu.
Polecane
Pierścień na penisa z funkcją podgrzewania
Pulsacyjny masażer łechtaczki
